Mam 50 lat i od kilku lat borykam się z problemem suchych błon śluzowych. Największym problemem jest dla mnie suchość okolic intymnych.

Problem suchych błon śluzowych stał się w ostatnim roku bardzo nieprzyjemny. Zaczęłam szukać rozwiązań, ale żadne nie było długoterminowe. Pewnego dnia trafiłam na reklamę FEMCARE. Byłam podekscytowana, ponieważ zgodnie z opisem produktu wydawało mi się, że jest właśnie dla mnie. Po kilku nieudanych próbach w przeszłości powiedziałam sobie: „Spróbujmy i tego, bo co mam do stracenia? Próbowałam już wszystkiego. Zamówiłam dwa opakowania i po pierwszym miesiącu stosowania zaczęłam widzieć poprawę , więc powiedziałam sobie: „Dobra, jedziemy dalej.… coś się zmienia na lepsze”.

Biorę go regularnie od kilku miesięcy i w końcu mogę powiedzieć, że mój problem zniknął. Poprawiło się ogólne nawodnienie mojego organizmu, a co do suchości w okolicach intymnych to już tylko złe wspomnienie.

Z tego powodu wypróbowałam również inne produkty, które są również bardzo dobre.

Asortyment produktów jest bardzo szeroki i obejmuje wszystkie problemy, jakie może mieć kobieta. Bez wahania polecam Carnium Botanicals i ich linię produktów.

Aleksandra