Urodziłam się z rybią łuską naskórka związaną z zespołem epidermolysis bullosa. Moja skóra jest bardzo gruba na całym ciele i jednocześnie bardzo delikatna. Już jako mała dziewczynka cierpiałam na liczne stany zapalne, codziennie miałam liczne pęcherze od butów, nieodpowiednie ubrania i bardzo często pęcherze zaognione na całym ciele. Nigdy nie wiedziałam, co leczyć w pierwszej kolejności i czy powinnam jechać do szpitala. Stan zapalny powoduje również duży ból skóry i praktycznie nigdy nie było możliwości wyleczenia zapalenia inaczej niż antybiotykami, które brałam przez 3 tygodnie 9 razy w roku.

Zaczęłam stosować Her Biotic gdzieś pod koniec roku 2022 roku. Natknęłam się na niego zupełnie przypadkowo, gdy od jakiegoś czasu szukałam odpowiednich probiotyków i wtedy zaczęłam widzieć Her Biotic w reklamach.

Nie wierzyłam, że cokolwiek może w ogóle zadziałać i sprawić, że poczuję się lepiej.

Byłam bardzo mile zaskoczona, gdy już po tygodniu poczułam inne uczucie w żołądku. Moje ciało nagle poczuło się o wiele lepiej, trudno opisać to uczucie. Dodatkowo zdziwiłam się, że stany zapalne zaczęły ustępować, pęcherze nie były już takie duże.

Kontynuowałam kurację i kiedy minęły 3 miesiące bez stanu zapalnego, zrozumiałam, że to naprawdę działa.

Po 28 latach poczułam pełnię szczęścia i wolności. Dzieci w końcu nie widzą mnie już codziennie w bólu. W tym czasie miałam tylko dwa ciężkie zapalenia.

Zdaję sobie sprawę, że inne komplikacje nigdy nie znikną, ale jednocześnie nie mogę uwierzyć, że coś mi tak skutecznie pomogło. Dziękuję!

Maria